Ofiarowanie

Z wypalonym pochodnią miłości Imieniem

Na sercu, niczym znicz na ofiarę Amora

Z votum zdobycznym na srebrnym łańcuchu

Z pierścieniem oznajmującym zabraną duszę

Idę

Za Nią, dla Niej, na każde słowo wypowiedziane

Nie sługą pracy będąc, bo nie za dukaty

Lecz Jej spojrzenia, gestu, uśmiechu

Ona wie, że czar rzucony skutecznie zostaje

I znachor uroku tu nie odczyni

Ten jeden raz

Tylko jeden, pierwszy raz w życiu

Magia oczu

A stałem się wybranym

Przez Nią

Dla swego ukojenia

Dla Ciebie