Jestem. Pamięcią, modlitwą duszy
Jestem jak zwykle przy rocznicy
Wzrok biegnie po literach płyty
Nie rozmawiajmy
Miałbym Ci tyle do powiedzenia
Z przeszłości, spraw bieżących
Usta milczą. Nie mam słów
Pomilczmy razem w ciszy
Tak lepiej, jak niegdyś nocą
Gdy tuliłaś mnie do snu
W miłosnym milczeniu serca
Rozumiemy się bez słów, mamo