Gniew

Brak sił, zmęczenie, głód. Powrót z pracy
Gniew przeciera zmęczone oczy
Na każdy wyraz, dźwięk winnych
Wszystkich w promieniu złości

Milczenie, z każdym słowem kamień
W stronę winnych, bo są w tym miejscu?
Spokój, posiłek, lądowanie w łóżku
Pragnienie chwili dla siebie, oddech

Przymknięte oczy,

Powrót do świata bliskich, po wszystkim
Uśmiech, rozmowa, czas wspólny
Gniew odszedł ze zmęczeniem

Oby nie powrócił