
Początki z kuchnią Ukrainy? Pierwszy wyjazd do mojej ukochanej Rodziny na Ukrainę. Pierwszy płow na kolację, barszcz na śniadanie – smaczna kuchnia w wykonaniu mojej wspaniałej Bratowej. Potem, Natasza i polecane przez nią smaki z prowadzonych przez siebie delikatesów wschodnich „Smaki z Ukrainy”. Gotowanie, wizyty w restauracjach ukraińskich w Kijowie, Zaporożu, Warszawie, Krakowie. Przekaz paczek ze smakołykami w gronie Rodziny z Polski na Ukrainę i z Ukrainy do Polski. I tak już zostało 🙂 Wciąż poznaję kuchnię Ukrainy 🙂 W dniu dzisiejszym Banusz 🙂
Składniki:
- Masło.
- Cebula.
- Grzyby.
- Sól.
- Gęsta śmietana.
- Pieprz.
- Mąka kukurydziana.
- Wędzona słonina, ew. boczek.
- Bryndza.
- Natka pietruszki.
Sposób przygotowania:
Masło rozgrzewamy w garnku. Wrzucamy uprzednio posiekaną cebulę. Następnie umyte, oczyszczone i pokrojone grzyby. Nieco solimy. Dodajemy ok. dwóch czubatych łyżek gęstej śmietany (opcjonalnie). Mieszamy. Dodajemy odrobinę pieprzu. Odstawiamy. W osobnym garnku wykładamy całe opakowanie gęstej śmietany. Cały czas mieszając wsypujemy mąkę kukurydzianą (objętość kilku dużych łyżek, ew, średniej wielkości słoika). Cały czas mieszamy aż całość się zazłoci. Odstawiamy. Na osobnym garnku obsmażamy pokrojoną w kostkę wędzoną słoninę lub boczek. W międzyczasie kruszymy bryndzę. Na talerz wykładamy powstałą ze śmietany i mąki kukurydzianej masę. Posypujemy bryndzą. Na tym samym talerzu obok wykładamy grzyby. Całość posypujemy natką pietruszki. Smacznego 🙂