Możesz myśleć co chcesz. Dziwny, spontaniczny, szalony
A może po prostu zakochany? Czy tak trudno to zrozumieć?
Nie zapomnę słodkich chwil. Smaku ust, mocy ognia
Prosisz. „Zatrzymaj czas”. Nie mogę. To się dzieje naprawdę
Nie schowam się z rękopisami słów w jaskini. Będę krzyczeć
Niech cały świat usłyszy. Stało się. Nie przestanę. Będę obok
Gdy tylko zapragniesz. Widocznie tak miało być. Przeznaczenie
Nie przepraszaj, nie przepraszam. Kocham jak co dzień
Na granicy uciążliwości duszy. Na kamieniu serca. Jestem
Jak anioł znikąd. Po prostu. Nie masz wpływu i decyzji
Będę tam stał, bo zegar serca bije. Mam go zatrzymać?
Po śmierci. Gdy zegarmistrz Nieba odbierze mi klucz życia
Póki co. Podążam za Tobą tylko tam, gdzie potrzebujesz
Za płaszczem nocy, z pomocną dłonią. Z ust pochodnią
Każdemu z nas Bóg dał ścieżki przeznaczenia
Możesz mnie zrzucić z mostu. Nie przestanę iść za Tobą