Egzamin

Mam mieć jakiś egzamin. Nie zdążyłem na czas

Idę. Korytarze. Nowoczesne wykończenie

Kręta długa droga. Widzę stolik. Siedzi profesor

Młody. Nie zadaje pytań. Czemu i z czego zdaję

Jak już ukończyłem studia?

Nic nie umiem. Nie wiem o co chodzi. Profesor

„Ludzie z Zamościa wyjeżdżają, za chlebem”

W pewnym momencie już milczy

Jak gdyby koniec. Nie wiem czy zdałem

Idę dalej. Chcę wyjść. Nie znam drogi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *