Uwaga formalna – przedstawiony poniżej materiał nie stanowi opracowania naukowego, a jedynie możliwy (nierzadko hipotetyczny) do przedstawienia na tym etapie wiedzy fragment historii rodu Wiśniewskich z Mławy w zarysie ogólnym, jak również w odniesieniu do własnej linii przodków i najbliższych. Każda osoba powiązana zatem pochodzeniem z rodem Wiśniewskich z Mławy w formie konkretnie uzasadnionej argumentacji ma prawo poprzez Dział Korespondencja zgłaszać stosowne uwagi, uzupełnienia do poniższej treści.
W bieżącym okresie wiedzę na temat rodu Wiśniewskich odnotowuje się w formie szczątkowej. Z nieudokumentowanych źródeł, stanowiących przekaz ustny, ród Wiśniewskich w pokoleniu mojego pradziadka Wacława Wiśniewskiego zamieszkiwał przed wybuchem II wojny światowej tereny Mławy, cześć rodziny (rodzeństwo pradziadka, obecnie potomkowie) identyfikuje się na obszarze miasta Legionowa. Sam pradziadek Wacław Wiśniewski przybywa do Warszawy, gdzie w parafii Matki Boskiej Loretańskiej poślubia Felicję Woyciechowską.
Rodzina Wiśniewskich mieszka w kamienicy na Pradze, rodzi im się syn Władysław Wiśniewski (mój dziadek, tata mojej mamy Joanny Danuty Wiśniewskiej). Pradziadek Wacław Wiśniewski pełni służbę w Policji Państwowej (w stopniu przodownika, sierżanta, odznaczony za wzorową służbę osobiście z rąk marsz. Józefa Piłsudskiego), na prababci prawdopodobnie spoczywają obowiązki prowadzenia gospodarstwa domowego.
Po wybuchu II wojny św. w czasie okupacji pradziadek Wacław Wiśniewski pozostaje czynnie w służbie policyjnej (tzw. Granatowa Policja), udzielając pomocy cywilom, w tym również własnemu synowi Władysławowi Wiśniewskiemu (uratował go prosto z “budy” z łapanki, przez przypadek widząc całą sytuację na ulicy). W okresie okupacji dziadek Władysław Wiśniewski kończy z bardzo dobrym wynikiem konserwatorium (szkoła muzyczna, m. in. klasa wiolonczeli).
Po 1945 r. Wacław Wiśniewski, mimo zmiany ustroju jest potrzebny nowej władzy, jako pracownik służb mundurowych. Ten stan trwa jednak bardzo krótko (do lat 50), odchodzi w stan spoczynku (nieoficjalny powód – niewygodna dla nowego systemu przeszłość sanacyjna). Jego syn Władysław Wiśniewski pracuje w Ministerstwie Kultury i Sztuki, żeni się z Leokadią Żmudą (moja babcia, mama mojej mamy), byłą więźniarką niemieckiego obozu zagłady w Auchswitz – Birkenau (Oświęcim-Brzezinka, odznaczona pośmiertnie Krzyżem Oświęcimskim). Babcia Leokadia Wiśniewska umiera w 1959 r., dwa lata później na zawał serca umiera dziadek Władysław. Do 1969 r. umierają pradziadek Wacław i prababcia Felicja Wiśniewscy.
Gałąź Wiśniewskich w Warszawie reprezentuje w tamtym okresie Joanna Danuta Wiśniewska (moja mama), urodzona w 1950 r. w Warszawie, absolwentka Gimnazjum Żeńskiego im. Rzeszotarskiej na Pradze, Szkoły Podstawowej nr 50 im. Ruy Barbosy, Technikum Obuwniczego przy Zakładach Syrena, Studium Wojskowego Uniwersytetu Warszawskiego, wieloletni pracownik wojskowości i służb Obrony Cywilnej, z zamiłowania czytelnik dobrej książki, miłośniczka muzyki, malarstwa, psychologii. Ze związku z Janem Olszewskim herbu Kościesza zostaje mamą Marcina Bartłomieja Olszewskiego. Umiera 2 października 2007 r.
Pozostała znana dalsza cześć rodziny związana z rodem Wiśniewskich prawdopodobnie nadal zamieszkuje w Legionowie.
Groby rodu Wiśniewskich (Leokadii, Joanny Danuty Wiśniewskiej – zidentyfikowane, Felicji, Wacława – niezidentyfikowane) zlokalizowane są na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.