Ciasteczko

Prezent, słowa budzące moje wzruszenie

Historia przepisu. Dusza, serce, smak od siebie

Odkrywam powoli opakowanie, jak słodką

Tajemnicę. Pracy rąk, z misją podarunku

Mam łzy na policzkach

Ciasteczka w kształcie łapek. Unoszę łapkę

W łapce. Powoli do ust, by poczuć smak słodyczy

Pierwszy kęs, błogość w przełyku. Westchnienie

Tak dociera się smakiem, do mojego wnętrza

Pokusa na linii wzroku

Praca rąk, by wyszły jak najlepiej. Od serca

Przez żołądek. Roztapiając woń i smak. Do duszy

Jakbym wcześniej widział tą kreację, na wystawie

Marzeń. By otrzymać słodycz ciasta z Twoich rąk

Obudzić się pokonany przez pokusę

Za szkłem ekspozycji

Będąc tylko człowiekiem

Škampi na buzaru – smaki Dalmacji przez Wenecję do Chorwacji

Moje doświadczenia z kuchnią chorwacką? Konsumpcja potraw w restauracjach bałkańskich w Warszawie, samodzielne przygotowanie w domowych warunkach znanego również w Chorwacji Ćevapi/Ćevapčići 🙂 Próbowanie trunku znanego tak u nas jak i w Chorwacji – śliwowicy 🙂 Jest też marzenie do zjedzenia w samej Chorwacji – „Hobotnica ispod peke” (pieczona ośmiornica spod peki). Peka składa się z dwóch części: spodu, umieszczanego na rozgrzanym palenisku, na którym kładzie się żywność do pieczenia, oraz pokrywy, pozwalającej na równoczesne pieczenie zawartości i gotowanie we własnych sokach. W dniu dzisiejszym czas na Škampi na buzaru 🙂 Delikatna, spokojna obróbka cieplna czosnku, białego wina, pomidorów (opcjonalnie), krewetek z przyprawami 🙂 Tradycyjnie danie to podaje się z pieczywem lub z makaronem. Co ciekawe danie to jest historycznym migrantem w relacji Dalmacja (jako część Republiki Weneckiej) – Wenecja – Dalmacja (jako część Chorwacji).

Składniki:

  1. Oliwa (3 łyżki).
  2. Bułka tarta (2 łyżki).
  3. Czosnek (4 ząbki).
  4. Pomidory w puszce.
  5. Białe wino (200 ml).
  6. Krewetki (używam gotowych do rozmrożenia i poddania obróbce cieplnej)
  7. Sól.
  8. Pieprz.
  9. Natka pietruszki.
  10. Pieczywo (bagietka) lub makaron.

Sposób przygotowania:

Na patelni rozgrzewamy oliwę (1 łyżka), dodajemy bułkę tartą. Obsmażamy na złoto, przekładamy z patelni do naczynia. Na patelni rozgrzewamy pozostałą oliwę (2 łyżki). Dodajemy uprzednio posiekany czosnek, następnie pomidory, wino, doprawiamy solą i pieprzem, zagotowujemy. Zmniejszamy ogień. Dodajemy krewetki. Gotujemy pod przykryciem. Siekamy pietruszkę i wraz z uprzednio zrobioną na patelni tartą bułką – dodajemy do całości potrawy. W ramach dodatków: pokrojona bagietka, lub uprzednio ugotowany makaron „al dente”. Smacznego 🙂

Hemenex – klasyka czeskiego śniadania

Moje dotychczasowe doświadczenia z kuchnią czeską? Turystyka w Czechach, wielokrotne odwiedziny restauracji czeskich w Warszawie (Česnečka, Hladinka, Plněné bramborové knedlíky se zelím, Hovězí guláš, Bramborák, Plzenska Bulharka). Nie sposób nie wspomnieć o relikcie mojego dzieciństwa z czasów PRL – Lentilky 🙂 Z początku tylko za szybą sklepu w hotelu „Praha” niedaleko naszej szkoły podstawowej w Warszawie, w późniejszym okresie już w możliwości konsumpcji 🙂 W obecnej prezentacji Hemenex – klasyka czeskiego śniadania. Połączenie dwóch wyrazów Ham and Eggs 🙂

Składniki:

  1. Smalec.
  2. Szynka (cienkie plastry).
  3. Jaja.
  4. Chleb.
  5. Pieprz.
  6. Sól
  7. Czeskie piwo.

Sposób przygotowania:

Na patelni rozgrzewamy odrobinę smalcu. Na rozgrzany tłuszcz, kładziemy plastry szynki. Obrabiamy na małym ogniu (tak aby szynka była ciepła). Na ciepłą już szynkę wbijamy jaja. Doprawiamy w miarę uznania solą i pieprzem. W między czasie kroimy chleb w cienkie kromki. Po zrobieniu jaj sadzonych na szynce, potrawę wykładamy na talerz. Obok dodajemy pieczywo i zimne czeskie piwo. Smacznego 🙂

Yu xiang rou si – kurczak z grzybami mun

Ponowny powrót do Azji, kuchni Chin. Klasyka – kurczak z grzybami mun 🙂

Składniki:

  1. Pierś z kurczaka.
  2. Grzyby mun.
  3. Marchew.
  4. Papryka zielona.
  5. Por
  6. Czosnek (1-2 ząbki)
  7. 1 jajko.
  8. 1 kieliszek piwa.
  9. Pieprz.
  10. Sól.
  11. Vegeta.
  12. Sos sojowy jasny.
  13. Mąka ziemniaczana.
  14. Olej.
  15. Ocet ryżowy.
  16. Cukier.

Sposób przygotowania:

Filet z piersi kurczaka kroimy na cienkie paski. Marchew – na cienkie paseczki. Do pokrojonego kurczaka dodajemy: białko z rozbitego jajka, 1 kieliszek piwa, odrobinę pieprzu, soli, 1 łyżkę sosu sojowego jasnego. Wszystko razem mieszamy. Dodajemy 1 łyżkę mąki ziemniaczanej. Ponownie mieszamy. Dodajemy 1 łyżkę oleju. Odstawić do lodówki na 15 minut, ew. dłużej. Paprykę i grzyby mun kroimy na cienkie paski. Do miseczki wlewamy pół objętości wody. Do niej dodajemy łyżkę octu ryżowego, 3 sosu sojowego jasnego, pół łyżeczki vegety, odrobinę soli, 2 łyżeczki cukru. pół łyżki mąki ziemniaczanej, mieszamy. Rozgrzewamy tłuszcz na patelni. Smażymy pierś z kurczaka. Po dłuższej obróbce cieplnej (tak aby widocznym było, że mięso nie jest już surowe), przekładamy do naczynia. Drobno kroimy pora, siekamy czosnek, wrzucamy na rozgrzany tłuszcz na patelni. Dodajemy paprykę, grzyby mun, marchew. Smażymy 2 minuty, dodajemy kurczaka. Wlewamy uprzednio przygotowany sos, na bazie wody i pozostałych składników. Smażymy jeszcze chwilę. Wykładamy na talerz. Podajemy z ryżem. Smacznego 🙂

Tiroler gröstl – śniadanie w Tyrolu

Nowy Rok, jak zwykle powitał nas koncertem noworocznym w Wiedniu. Austria poza wspaniałą muzyką, ma bardzo dobrą kuchnię, a jako że poranek – zapraszam na śniadanie do kraju związkowego Tyrol na Tiroler gröstl 🙂

Składniki:

  1. Boczek.
  2. Mięso wołowe.
  3. Ziemniaki.
  4. Jaja.
  5. Masło.
  6. Cebula.
  7. Szczypiorek.
  8. Kminek.
  9. Sól.

Sposób przygotowania:

Na patelni rozgrzewamy masło. Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę. Następnie pokrojony uprzednio w kostkę boczek. Smażymy mieszając. Dodajemy bardzo drobno pokrojone mięso wołowe. Ziemniaki kroimy na plasterki i wrzucamy na patelnię. Po dłuższej obróbce cieplnej dodajemy doprawiamy kminkiem i solą. Osobno na rozgrzanym maśle robimy jaja sadzone. Na talerz wykładamy danie z patelni. Obok na talerzu wykładamy jaja sadzone. Potrawę posypujemy posiekanym szczypiorkiem. Smacznego 🙂