Młodość z karabinem w lesie

Czesław Olszewski, urodzony na Podlasiu w miejscowości Jamiołki – Piotrowięta  (obecnie gmina Sokoły, powiat wysokomazowiecki), rocznik 1924 r. W 1939 r. wybuch II wojny światowej zastaje go w domu, podczas gdy wielu mężczyzn z najbliższej rodziny walczy w munurach ułańskich z najeźdzcą. 

Po klęsce wrześniowej, 15 – letni Czesław wraz z wieloma innymi z rodziny oraz od sąsiadów idzie do lasu. Walczy w szeregach chyba najpopularniejszej (pod względem liczebnościowym, skali działania) organizacji wojskowej w tamtym rejonie – Narodowych Siłach Zbrojnych. 

Obecna wiedza nie pozwala mi na dokładne prześledzenie kwestii związanych z pseudonimem dziadka Czesława (konspiracja), jak również dotyczących stoczonych bitew, potyczek. Większość danych w tym względzie posiadam z przekazów rodzinnych. 

Walczył od 1939 do 1946. Czy młody chłopak może myśleć w lesie o polityce? Nie. Myślę iż przekaz jest prosty – weszli Niemcy, bijemy się z Niemcami, potem weszli Ruscy, LWP, KBW, nadszedł czas na kolejnego najeźdzcę który gwałcił, palił, rabował. Co młody chłopak może myśleć? – bronię swojego, ojczyzny, ziemi, rodziny.

Poza bitwami, jak złapali Niemców, nie patyczkowali się. Dziadek także ich rozwalał. Jak wchodzili do wsi po żywność, dziadek na koniu, mówili we wsi że po „kontrybucję przyszli”. Do tej pory mówią na nich w Jamiołkach „bandy z lasu” a na pamiątkę stoją kamienne głazy. 

W zimie 1945 r. do Jamiołk weszli Rosjanie, kto nie dał kożucha to pepeszą po brzuchu. To co mieli ludzie robić wobec gwałtu i nowego porządku ludowego? Dalej walczyli. Nie wiem w jakich okolicznościach ale dziadkowi podważali i wyrywali paznokcie. 

Na pewno będę starał się dotrzeć do dalszych informacji. Dziadek nie miał dzieciństwa. Wojna dała mu obraz zniszczeń, krzywdy, okupantów, karabin do ręki. 

Cześć jego pamięci….

Stanisław Olszewski i Urząd Bezpieczeństwa

Kolejnym przykładem postępowania UB wobec przeciwników systemu komunistycznego niech będzie aresztowanie 17 listopada 1945 r., w wyniku zeznań Tadeusza Bonarowskiego z Laskowca, Stanisława Olszewskiego ze wsi Olszewo Przyborowo gm. Rutki. Jeszcze w zabudowaniach gospodarczych zażądano od niego wydania broni, a kiedy odmówił został pobity nogą od krzesła oraz kolbami karabinów. Obu zatrzymanych załadowano na samochód ciężarowy i zawieziono do PUBP w Łomży. Na miejscu Bonarowski zaprzeczył jakoby miał z Olszewskim coś wspólnego i stwierdził, że współpracował nie z nim lecz z jego stryjem. Olszewskiego zabrano następnie do oddzielnego pomieszczenia, w którym zaczęto bić go żelaznymi prętami po całym ciele, trwało to pół godziny i uczestniczyło w tym siedmiu funkcjonariuszy. Po takim przesłuchaniu zaprowadzono go do celi, w której przebywało już kilkunastu zatrzymanych. W ciągu następnych dni był bity jeszcze kilkanaście razy. W areszcie przebywał do 25 grudnia 1945 r. bez jakiegokolwiek nakazu prokuratorskiego. Dwa tygodnie po jego zatrzymaniu wprowadzono do celi Antoniego Mateuszczyka z Bronowa, zatrzymanego w rewanżu za wytoczenie przed wojną sprawy mieszkańcowi tej wsi Sikorskiemu, który po jej zakończeniu wstąpił do PUBP. Po jednym z przesłuchań został on nieprzytomny wrzucony do celi, gdzie nie odzyskał już przytomności i zmarł. Ciało jego zostało zabrane przez dwóch funkcjonariuszy, co było dalej, nie wiadomo. Podobny los spotkał ojca Haliny Boguskiej, Bolesława Korytkowskiego zamieszkałego we wsi Grzymały Szczepankowskie. Wiosną 1946 r. został on zatrzymany przez UB i od tego momentu wszelki ślad po nim zaginął. Mimo kilkakrotnego dowiadywania się w siedzibie PUBP na ul. Nowogrodzkiej nie ustalono co się z nim dalej stało, nie odnaleziono też jego ciała.

Pile ses zelen fasul

Składniki:

  • Mięso kurczaka
  • Fasolka szparagowa
  • Olej
  • Cebulka dymka
  • Pół szklanki jogurtu
  • Czosnek
  • Słodka papryka
  • Sól

Sposób przygotowania:

Pokroić kurczaka w drobną kostkę. Cebulę dymkę drobno pokroić i przesmażyć na oleju. Do cebuli dodać posolone mięso kurczaka i roztarty czosnek. Przesmażyć. Dusić do miękkości, dodać zmieloną paprykę. Dodać fasolkę szparagową (jeżeli nie z puszki, a świeża – to dodać od razu do mięsa przed duszeniem). Zdjąć z ognia. Dodać jogurt, wymieszać. Podawać z chlebem :). 

Tarator

Składniki:

  • Jogurt
  • Zielone ogórki
  • Olej
  • Czosnek
  • Orzechy włoskie
  • Koperek
  • Sól

Sposób przygotowania:

Umyte i obrane ogórki pokroić w drobną kostkę. Zmielone orzechy wymieszać z rostartą mieszkanką z soli, czosnku i oleju. Składniki połączyć z jogurtem, dokładnie wymieszać, posolić wedle uznania. Zupę posypać posiekanym koperkiem. Wychłodzić. Smacznego :).

Tzatziki

Składniki:

  • Czosnek
  • Oliwa
  • Ocent winny
  • Ogórki zielone
  • Jogurt grecki

Sposób przygotowania:

Czosnek ucieramy z oliwą i octem (można zmiksować blenderem). Odstawiamy. Ogórki zielone kroimy w kostkę, wrzucamy je do przygotowanego naczynia z jogurtem greckim, dodajemy nieco oliwy, soli, pieprzu. Mieszamy. Posypujemy pokrojonym koperkiem. Wlewamy do tego miks (utarty czosnek z oliwą i octem) z blendera. Mieszamy. Można podawać od razu lub odstawić na noc, celem przegryzienia się smaków. Smacznego :).  

Horiatiki salata

Składniki:

  • Ogórki świeże
  • Pomidory
  • Czerwona cebula
  • Czerwona papryka
  • Oliwki
  • Oliwa
  • Ser feta
  • Oregano

Sposób przygotowania:

Warzywa kroję grubo w plastry, wrzucam do naczynia, dorzucam oliwki, kropię oliwą, delikatnie mieszam. Na wierzch plaster sera feta. Całość posypuję oregano. Smacznego :).

Kurczak w ziołach z pieczarką, tuńczykiem na zieleni podany

Składniki: 
Dwa filety z kurczaka, do marynaty: bazylia, zioła prowansalskie, sól, pieprz, ocet, oliwa, czosnek, ponadto pieczarki, sałata, tuńczyk, ryż. 

Sposób przygotowania:
Filety z kurczaka kroimy w paski, nacieramy solą, pieprzem, ziołami, dodajemy ocet, oliwę. Marynujemy przez kilka godzin. Pieczarki obsmażamy, dodajemy do nich tuńczyka i   nieco zielonej sałaty, lekko dusimy. Po wyjęciu z marynaty kurczaka obsmażamy paski na rumiano. Ryż gotujemy. Całość wykładamy na półmisku, na zieleni sałaty, osobno paski kurczaka, pieczarki z tuńczykiem i  sałatą. ryż. Smacznego :).

Gyros

Składniki:

  • Mięso najlepiej z szynki wieprzowej, ewentualnie z kurczaka 
  • Zmielona kolendra
  • Zmielone ziele angielskie
  • Słodka papryka
  • Majeranek
  • Rozmaryn
  • Oregano
  • Czosnek
  • Sól
  • Pieprz
  • Oliwa

Sposób przygotowania:

Wszystkie zioła ucieramy. Nacieramy mieso i marynujemy kilka godzin (ew. przez całą noc). Następnie mięso obsmażamy na oliwie przez kilka minut. Warto na kilkanaście przykryć pokrywką, aby mięso się nieco poddusiło. Studzimy mięso i kroimy w kostkę. Wrzucamy na patelnię na kilka minut, na duży ogień. Możemy poddawać z frytkami, cebulą, pomidorem pokrojonymi w talarki oraz sosem Tzatziki. Smacznego :).  

Kurczak z marynaty z warzywami

Składniki:
2 filety z kurczaka, 1 por, cebula, czosnek, mrożona mieszanka chińska, przyprawa do potraw chińskich, sos sojowy, ryż, inne przyprawy wedle uznania. 

Sposób przygotowania:
 Filety z kurczaka myję i suszę, kroję na drobne kawałki, wkładam do naczynia w którym będzie marynata. Do kurczaka dodaję pokrojone celbule, czosnek, por, sos sojowy, przyprawę chińską. Marynuję kilka godzin, aby smaki się „przemieszały”. Następnie wrzucam kurczaka na patelnię wraz z warzywami, w których się marynował, dodaję mrożonkę chińską. Smażę. Na koniec jeszcze odrobina sosu sojowego. Osobno gotuję ryż. Podaję na gorącym półmisku, ryż osobno. Smacznego :).

Makaron w towarzystwie tuńczyka i warzyw w białym sosie podawany

Składniki:

  • Makaron rurki
  • Boczek
  • Czosnek
  • Cebula
  • Pieczarki
  • Pomidory
  • Tuńczyk w kawałkach
  • Śmietana – gęsta
  • Oregano
  • Bazylia
  • Sól
  • Pieprz

Sposób przygotowania: 

Przesmażam na oliwie boczek skrojony w kostkę, dodaję czosnek i cebulę w talarkach.  Dodaję tuńczyka wraz zalewą. Następnie pomidory i pieczarki. Całość doprawiam solą, pieprzem, bazylią, oregano. Z patelni smżeniznę przenoszę do garnka, zalewam gęstą śmietaną, doprawiam w miarę potrzeby ziołami, przykrywam i duszę 2-3 godziny. W między czasie gotuję makaron rurki al dente. Na koniec dodaję duszony sos do makaronu i chwilę przygrzewam razem. Podaję w gorącym półmisku. Smacznego :).